Ośrodek Debaty Międzynarodowej Poznań

SIEĆ REGIONALNYCH OŚRODKÓW

DEBATY MIĘDZYNARODOWEJ

Św. Benedykt -pierwszy patron wspólnej Europy.

Redaktor Paweł Milcarek wskazał: odważne uczestnictwo w ówczesnym mu świecie na początku VI wieku oraz rzetelne wypełnianie obowiązków, a dzięki temu wprowadzenie ładu w zamęcie jaki panował w ówczesnej Europie – jako  program św.Benedykta, który przedstawił uczestnikom spotkania redaktor Paweł Milcarek, wydawca oraz były dyrektor programu II Polskiego Radia.

U schyłku antycznego Rzymu w toku polemik nie zawsze stosowano rzetelne argumenty naukowe, nierzadko odwoływano się do uczuć – jakże przypomina to dzisiejszą koncentrację na publicystycznym przedstawianiu swoich racji, kończącą się często wyłącznie na użyciu subiektywnych ocen, a stroniącą od ugruntowania w rzeczywistości. Zanurzenie się w życiu codziennym i solidne dopełnianie tego za co jest się odpowiedzialnym było podstawą do przebudowy i wzmocnienia ówczesnych społeczeństw. Swoisty chrześcijański non-konformizm przy obstawaniu przy rzeczywistości i prawdzie pozwalał iść benedyktynom naprzód pewniej i dalej, a cele osiągać bardziej skutecznie niż innym.

Model życia, który zaproponował stał się niezwykle atrakcyjny dla średniowiecznych społeczeństw. Św. Benedykt zaproponował – może w nieco niezaplanowany sposób – nowe spojrzenie na świat. Nie miał on ochoty być kustoszem antycznego świata i konserwować zastany świat. Nie chciał też jednocześnie budować nowej cywilizacji – nie to było jego intencją. Zamiast tego w jego regule można znaleźć zachętę do zaangażowania się w życie swoich społeczności. Atrakcyjność jego reguły brała się stąd, iż „kreatywne mniejszości”, czyli społeczności monastyczne wraz z okoliczną ludnością przemieniały życie dokoła siebie. Działo się to dzięki aplikacji zasady, która brzmi „Ora et Labora” – modlitwie do Boga, który jest doskonałością połączonej z pracą. W wymiarze codziennym, tym co było rewolucyjne była perfekcja w uprawie roli, przepisywaniu ksiąg, co umożliwiało bardziej skuteczną naukę (w miejsce powtarzania tekstów z pamięci), rozwoju winiarstwa czy medycyny.

Innymi słowy – łączył on modlitwę z pracą, wymagania z miłością, emocje z rozumem, radość z życia z pamiętaniem o celu ostatecznym – wszystko to bezcenne w czasie, kiedy spotykają się ze sobą, czasem gwałtownie – różne punkty widzenia i rozumienia świata.

Nowością, chyba łamiącą pewne stereotypy wyobrażeń był styl życia, który św. Benedykt proponował ludziom chcącym się do niego przyłączyć. Odejście od przesadnie surowego traktowania życia i ludzi (co było spotykane w innych wspólnotach), a zamiast tego staranne i kompetentne wykonywanie swojego życiowego zajęcia – najlepiej jak można, biorąc pod uwagę, że celem życia było Ut in Ominibus Deus Glorificetur było tym, co pociągało kolejnych naśladowców. Redaktor Milcarek podkreślał również, iż św.Benedykt przyjmował do swoich wspólnot ludzi o bardzo różnym wyrobieniu i nie selekcjonował kandydatów według ściśle określonego profilu. Respekt dla różnic w charakterach i wykształceniu był możliwy dzięki jednoczesnemu skupieniu wszystkich na wspólnym celu jakim było dążenie do doskonałości, którą był Bóg. Było to wówczas kolejne rewolucyjne podejście, które przeobraziło świat.

I zapewne to właśnie skoncentrowanie na wspólnym dla wszystkich celu było fundamentem sukcesu, jaki odniósł św. Benedykt, a który doprowadził do przeobrażenia Europy.

Kogo i dlaczego obserwuje Stolica Apostolska?

Spotkanie z ks. Tomaszem Grysą, Zastępcą Stałego Obserwatora Stolicy Apostolskiej przy ONZ,  zainaugurowało  cykl   „Tajemnice dyplomacji”. Wciągająca i autentyczna opowieść, niezwykła precyzja języka, zwięzłe, a zarazem merytoryczne odpowiedzi na pytania z sali – to wszystko sprawiło, że blisko półtoragodzinne spotkanie było prawdziwą przyjemnością. Nasz gość mówił o praktyce działalności Stolicy Apostolskiej w siedzibie ONZ oraz o ewoluujących trendach i zjawiskach w jej pracach. Całość zakończyła żywa sesja pytań i odpowiedzi trwająca blisko godzinę.

Ksiądz Grysa, rodowity poznaniak, ma za sobą kilkanaście lat doświadczeń w dyplomacji bilateralnej w Indiach, Nepalu, Brazylii, Belgii, Rosji i Meksyku. Od lipca 2016 roku pełni zaś rolę zastępcy Stałego Obserwatora Stolicy Apostolskiej przy ONZ w Nowym Jorku.

Pierwsza część spotkania dotyczyła aktualnych trendów w pracach Organizacji Narodów Zjednoczonych. Tłem dla tej działalności jest rosnąca na świecie liczba otwartych konfliktów zbrojnych, która tylko za czasów urzędowania Sekretarza Generalnego ONZ Ban Ki-Moona wzrosła z 13 do 39. Rodzi to tym bardziej potrzebę istnienia forum, które będzie okazją do ich gaszenia oraz zażegnywania nowych ognisk zapalnych. Stałym zjawiskiem, o którym mówił nasz gość jest brak permanentnych sojuszy na forum ONZ. Te same państwa łączą swoje głosy w jednych kwestiach, aby różnić się fundamentalnie w kolejnych (przykład: ochrona życia vs akceptacja dla stosowania kary śmierci). Bardzo ciekawą zmianą jest ewoluujący stosunek głosów między 193 państwami zasiadającymi w ONZ w odniesieniu do rodziny oraz życia. Coraz częściej, dotychczas bezdyskusyjnie przedstawiane rewolucyjne plany organizacji życia rodzinnego oraz przedmiotowego traktowania życia ludzkiego, są równoważone, a nawet wygrywane przez zwolenników prawa naturalnego broniących stylu życia, który dotychczas zapewniał ludzkości rozwój.

Kilkukrotnie usłyszeliśmy o gruntownym przygotowaniu dyplomatów pracujących przy ONZ. Znajomość (najlepiej kilku) języków jest najbardziej oczywistym, podstawowym warunkiem skuteczności w pracy. Niezwykle ważnym są jednak na przykład „miękkie” kompetencje, umiejętność słuchania, aby być wysłuchanym, co umożliwia większą otwartość na prezentację argumentów merytorycznych. Przedstawicielstwo Stolicy Apostolskiej stoi zarazem przed wyzwaniem w postaci liczebności swojej placówki. Łącznie kilka osób zajmuje się tam tą samą paletą zagadnień, którą większe państwa realizują przy wsparciu kilkudziesięciu lub nawet kilkuset pracowników. Wymaga to znacznie bardziej wszechstronnego przygotowania oraz podejmowania bardzo różnych obowiązków w zależności od obłożenia pracą. Misja Stolicy Apostolskiej przy ONZ to także potencjalne miejsce do odbycia chyba jednego z najciekawszych międzynarodowych programów stażowych. Pod adresem https://holyseemission.org/contents/mission/5829deaeef4c6.php  można uzyskać informacje o warunkach kwalifikacji do tego programu. Ks.Grysa opisywał go jako bardzo intensywną pracę dającą jednocześnie realny wpływ na kształtowanie opinii innych przedstawicielstw dyplomatycznych przy ONZ np. w sprawie ochrony środowiska.

Na koniec, warta wspomnienia jest odpowiedź na jedno z pytań tradycyjnie stawianych wobec ONZ: na ile forum to jest dzisiaj efektywne w osiąganiu celów pierwotnie postawionych przed nim w 1945 roku? Po okresie bardziej znaczącego wpływu, na przykład w latach 60-tych przy promowaniu procesów dekolonizacyjnych, ONZ coraz częściej staje wobec pytań podobnych do tego zadanego na początku 2017 roku przez nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych: czy nie jest dzisiaj jedynie klubem dla ludzi chcących miło spędzać czas? Przy całej swojej niedoskonałości, jest to dzisiaj nadal jedyne miejsce, gdzie blisko 200 państw zasiada razem i przedstawia swoje racje zamiast do siebie strzelać.