Ośrodek Debaty Międzynarodowej Poznań

SIEĆ REGIONALNYCH OŚRODKÓW

DEBATY MIĘDZYNARODOWEJ

Oświadczenie Trump’a, wybory w Rosji, 25 lat Polski w NATO

Oświadczenie D. Trump’a (19.03)

W lutym, pisaliśmy o kontrowersjach jakie pojawiły się po wypowiedzi D. Trump’a dotyczącej zapewnienia ochrony przez Stany Zjednoczone państwom członkowskim NATO o niewystarczającym nakładzie środków na obronność. W niedawnym wywiadzie dla GB News, Donald Trump na pytanie dziennikarza Nigela Farage’a „Czy jeśli oni [państwa członkowskie] zaczną traktować Amerykę uczciwie to mogą na nią liczyć?” odpowiedział „Tak, w stu procentach”. Jednocześnie potępił on kraje członkowskie Sojuszu za czerpanie korzyści z członkostwa jednocześnie nie spełniając założeń dotyczących płatności, przypominając, że NATO bez Stanów Zjednoczonych „nawet by nie istniało”.

Wypowiedź D. Trump’a: https://www.youtube.com/watch?v=zDTcXmDV-Nw 

Komentarz Politico: https://www.politico.eu/article/donald-trump-says-he-wont-quit-nato-if-europe-pays-its-way/ 

Komentarz Defence24: https://defence24.pl/geopolityka/donald-trump-jesli-europa-bedzie-placic-pozostaniemy-w-nato 

 

Wybory w Rosji (17.03)

W niedzielę, Prezydent Władimir Putin przedłużył swoje rządy nad Rosją do 2030 roku otrzymując w „wyborczej operacji specjalnej” [OSW] rekordowy wynik 87,3% przy równie rekordowej frekwencji 77,4%. Jego kontrkandydaci otrzymali kolejno 4,3%, 3,8% i 3,2%. Według oceny The New York Times wybory prezydenckie były mocno zainscenizowane, bez prawdziwej konkurencji a ich celem było przedstawienie poparcia społecznego dla jego dominacji w kraju i dla wojny na Ukrainie. Ośrodek Studiów Wschodnich dodaje, że rezultat ma również „wzmacniać presję na zachód, aby ten uległ rosyjskiemu rewanżyzmowi w sferze bezpieczeństwa europejskiego i globalnego”. Pojawiają się doniesienia o nieprawidłowościach podczas wyborów. Wśród nich: przymus uczestnictwa grup uzależnionych od państwa, dorzucanie kart do urn, naruszanie tajności głosowania przez służby czy nagłe wzrosty frekwencji.

Analiza wyborów OSW: https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/komentarze-osw/2024-03-18/spektakl-putina-wybory-prezydenckie-po-sowiecku 

NYT o wyborach: https://www.nytimes.com/2024/03/17/world/europe/russia-putin-election.html 

 

25-lecie Polski w NATO (12.03)

12 marca 1999 roku w mieście Independence w Stanach Zjednoczonych formalnie przekazano na ręce amerykańskiej sekretarz stanu Madeleine Albright przyjęty przez Polskę dokument ratyfikacyjny Traktatu Północnoatlantyckiego. Z okazji 25. rocznicy wstąpienia Polski do NATO, prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk złożyli wizytę prezydentowi Stanów Zjednoczonych Joe Biden’owi. Biały Dom zakomunikował historyczny wymiar spotkania podkreślający „żelazne zobowiązanie” obu krajów na rzecz NATO. Dodatkowo, specjalny charakter spotkania został zauważony zarówno w polskich jak i w zagranicznych mediach. Mowa tu o fakcie, że Duda i Tusk są politycznymi rywalami o wielu odmiennych poglądach. Prezydent Duda podkreślił przed wylotem do Stanów Zjednoczonych jedność w kwestiach bezpieczeństwa narodowego. Premier Tusk we wpisie na portalu X napisał: „z prezydentem Andrzejem Dudą różnię się politycznie niemal we wszystkim, ale w sprawie bezpieczeństwa naszej Ojczyzny musimy i będziemy działać razem. Nie tylko w czasie wizyty w USA”. W trakcie spotkania poruszono kwestie wsparcia militarnego. Stany Zjednoczone złożyły ofertę kupna 96 śmigłowców typu Apache oraz udzielenia pożyczki Polsce w wysokości 2 miliardów dolarów. Przedstawiciel polskiego rządu wyraził chęć współpracy ze Stanami Zjednoczonymi w obszarze energetyki jądrowej.

Politico o spotkaniu rywali politycznych: https://www.politico.com/news/2024/03/12/poland-biden-ukraine-military-aid-00146513 

Andrzej Duda o zwiększeniu wydatków na obronność do 3%: https://www.washingtonpost.com/opinions/2024/03/11/polish-president-duda-strengthen-nato/ 

Defence24 o spotkaniu w US: https://defence24.pl/geopolityka/zelazne-zaangazowanie-spotkanie-biden-duda-tusk-aktualizacja 

Amerykańskie media o wizycie: https://defence24.pl/geopolityka/amerykanskie-media-o-wizycie-dudy-i-tuska 

 

Autor: Mikołaj Kamiński

Kryzysowa sytuacja na Haiti – czy gangi mogą przejąć władzę?

Haiti – wyspa dwóch światów

Haiti jest drugą największą wyspą na Morzu Karaibskim, zamieszkałą z jednej strony przez francuskojęzycznych Haitańczyków tworzących Republikę Haiti, z drugiej zaś przez hiszpańskojęzycznych obywateli Dominikany. Państwo Haiti jest dawną kolonią francuską, a w 1804 roku odzyskało niepodległość. Zamieszkuje je ponad 11 milionów Haitańczyków posługujących się językiem francuskim i kreolskim haitańskim. Kraj zaliczany jest do najuboższych krajów półkuli zachodniej, a to ze względu na liczne czynniki hamujące rozwój, których znacząca liczba miała miejsce w XXI w. – mowa tutaj m.in. o trzęsieniach ziemi, powodziach, epidemiach, niepewnej sytuacji politycznej oraz o zagrożeniu ze strony gangów. 

O ile Republika Dominikany jest kojarzona z lazurowym wybrzeżem, piękną pogodą i turystyką – nic dziwnego, gdyż w 2023 roku odwiedziło ją ponad 10 milionów turystów – o tyle Haiti pozostaje krajem o podwyższonym stopniu zagrożenia. Na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych widnieje następujący komunikat: 

„W związku z pogarszającą się sytuacją bezpieczeństwa w Haiti z powodu gwałtownych protestów antyrządowych, wzrastającej liczby napadów rabunkowych, porwań dla okupu oraz rosnącym zasięgiem terytorialnym działalności grup przestępczych, Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza wszelkie podróże do Haiti.

Polakom, którzy aktualnie przebywają w Haiti zaleca się zachowanie szczególnej ostrożności, ograniczenie przemieszczania się po terenie kraju oraz zgromadzenie zapasów żywności, wody i leków lub rozważenie opuszczenia terytorium Haiti.

Na całym Haiti, w tym w stolicy kraju, odnotowuje się wysoki poziom morderstw, napadów rabunkowych, porwań, włamań do samochodów i domów.” 

 

Rząd Haiti ogłosił stan wyjątkowy i godzinę policyjną

W sobotę, 2 marca gangi przeprowadziły szturmy na dwa największe więzienia w Port-au-Prince – stolicy kraju. W rezultacie z zakładów karnych uciekła większość więźniów liczona w tysiącach. Szacuje się, że liczba wynosi co najmniej 4000 osób. Wśród więźniów, którzy zdecydowali się pozostać jest między innymi 18 byłych żołnierzy kolumbijskich oskarżonych o udział w zabójstwie prezydenta Jovenel’a Moise’go w 2021. W niedziele władze wprowadziły w kraju stan wyjątkowy, który ma trwać 3 dni. W poniedziałek (4.03) uzbrojeni członkowie gangów próbowali przejąć kontrolę nad głównym portem lotniczym w Haiti The Toussaint Louverture International Airport. Był to największy atak w historii kraju. Dotychczas zaatakowane zostały również: posterunek policji i stadion piłkarski, a według doniesień Politico gangi mogą zaatakować Bank Centralny, gdyż ich działania stają się coraz lepiej skoordynowane.

 

Rosnące niebezpieczeństwo

Jimmy Chérizier, były funkcjonariusz policji, teraz przywódca koalicji gangów, oznajmił że ma zamiar obalić rząd premiera Ariela Henry’ego. „Walka potrwa tak długo, jak to będzie konieczne. Będziemy nadal walczyć z Arielem Henrym. Aby uniknąć przypadkowych ofiar, zatrzymajcie dzieci w domu” – powiedział. Wcześniej wspominał też, że walka będzie odbywać się za pomocą wszelkich środków. Robert Fatton, profesor na Uniwersytecie w Wirginii, mówi o krytycznym momencie dla Haiti – „Sytuacja jest na skraju prawdziwego upadku każdej instytucji, która pozostała w kraju”.

Minister finansów Patrick Boivert, zastępca premiera, oświadczył, że „Policja otrzymała rozkaz użycia wszystkich legalnych środków w jej dyspozycji do egzekwowania godziny policyjnej i zatrzymania wszystkich przestępców”. Według szacunków gangi kontrolują aktualnie ok. 80% terytorium stolicy, a od zeszłego tygodnia zginęło z ich rąk co najmniej dziewięć osób. Policja nie ma łatwego zadania do wykonania, gdyż liczy jedynie 9000 funkcjonariuszy na ponad 11 milionów mieszkańców i ponad 20 dobrze uzbrojonych gangów. Ambasada Stanów Zjednoczonych w Haiti zaleciła wszystkim swoim obywatelom powrót do kraju z uwagi na niebezpieczną sytuację. 

Sytuacja nadal jest kryzysowa i dynamicznie się zmienia. Trudno jest dzisiaj przewidzieć jej dalszy przebieg. Wszystko wskazuje na to, że Jimmy Chérizier dąży do spełnienia swojej zapowiedzi za wszelką cenę i nie ma zamiaru zaprzestać swoim działaniom.

 

Autor: Mikołaj Kamiński

 

Politico: https://www.politico.com/news/2024/03/04/gangs-in-haiti-try-to-seize-control-of-main-airport-in-newest-attack-on-government-sites-00144796 

Euractiv: https://www.euractiv.pl/section/bezpieczenstwo-i-obrona/news/haiti-pograza-sie-w-chaosie-gangsterzy-przejmuja-wladze-nad-krajem/ 

National Geographic: https://www.national-geographic.pl/traveler/artykul/haiti-kraj-kontrastow-i-voodoo 

MSZ: https://www.gov.pl/web/panama/haiti-idp 

NPR: https://www.npr.org/2024/03/05/1235903704/haiti-crisis

Drugi rok pełnoskalowej inwazji – krótkie podsumowanie

Druga rocznica rozpoczęcia wojny

23 lutego 2024 roku to data drugiej już rocznicy rozpoczęcia pełnoskalowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Ośrodek Studiów Wschodnich w swoim artykule podsumowującym drugi rok wojny zwraca uwagę na brak przełomowych wydarzeń i kontynuację impasu. Mimo nadziei na odzyskanie utraconych terytoriów po stronie ukraińskiej, konflikt utrzymuje się na stale zmieniającym swoją formę froncie. Wojciech Konończuk, dyrektor OSW i autor artykułu, podkreśla brak znaczących zmian na polu bitwy, wskazując na długotrwałe walki w niektórych regionach.

„Ostatni rok nie doprowadził do znaczących zwrotów w sytuacji militarnej. W końcu maja 2023 roku armii agresora udało się – po dziesięciu miesiącach starć – zająć Bachmut. W kolejnych czterech inicjatywę przejęły Siły Zbrojne Ukrainy, które 4 czerwca przystąpiły do długo oczekiwanej kontrofensywy, zmierzającej do przerwania lądowego połączenia Rosji z Krymem. Jak wiadomo, nie zrealizowała ona żadnego z kluczowych, założonych uprzednio celów i zakończyła się niepowodzeniem.”

Analiza wskazuje na rosnącą determinację Rosji do kontynuowania agresji, mimo wzrastających trudności gospodarczych i wewnętrznych problemów. Kreml wykorzystuje wojnę jako centralny element polityki zagranicznej, starając się osiągnąć kapitulację Ukrainy bez kompromisów.

Jednym z kluczowych problemów pozostaje słabość i brak jednolitej strategii ze strony Zachodu. Pomimo deklaracji wsparcia, brakuje konkretnych działań, co ułatwia Kremlowi dalsze działania agresywne. Dodatkowo, opóźnienia w dostawach broni i wsparcia utrudniają sytuację Ukrainie.

 

Czego oczekiwać w nadchodzącym czasie?

Według sondażu przeprowadzonego przez Europejską Radę Spraw Zagranicznych (ECFR) większość ankietowanych Europejczyków wspiera Ukrainę, jednak znaczna część z nich nie wierzy w jej wygraną. Po stronie ukraińskiej natomiast 85% obywateli wierzy w wygraną. Pytanie o jakiej wygranej mowa. [źródło: https://www.politico.eu/article/europeans-think-ukraine-lose-war-russia-survey/]

W analizie OSW czytamy, że wojna na Ukrainie pozostanie długotrwałym konfliktem, którego zakończenie nie jest bliskie. Kluczowe znaczenie ma wola polityczna Zachodu do skutecznego wsparcia Ukrainy oraz zdolność Ukraińców do kontynuowania obrony.

„Ukraina wciąż może zakończyć tę wojnę zwycięstwem, rozumianym jako obronienie niepodległości, choć być może w granicach innych niż w 1991 roku. Ale może ją również przegrać, jeżeli Zachód zawiedzie. Jego potencjał jest wielokrotnie większy od rosyjskiego, lecz potencjał to jedna rzecz, a wola polityczna, aby go użyć – druga. Kreml demonstruje, że taką wolę posiada, i systematycznie z niej korzysta. Zachód, a przynajmniej jego newralgiczna część, zdaje się zaś pozostawać w stanie strategicznej iluzji, jakby nie chciał zdać sobie sprawy ze stawki tej wojny.”

Stephen Sestanovich, ekspert z Council on Foreign Relations, podaje trzy warianty, z których każdy mógłby zadecydować o przegranej Ukrainy. Pierwszym z nich jest brak dalszej pomocy finansowej ze strony Stanów Zjednoczonych. Drugi możliwy scenariusz mówi o fiasku ukraińskich wysiłków mobilizacyjnych. Trzecim scenariuszem mógłby być duży kryzys wewnętrzny nad Dnieprem. Jak uważa Sestanovich, żaden z nich nie jest pewny, ale wszystkie są bardziej prawdopodobne, niż mogłoby się wydawać rok, a nawet pół roku temu.

Jeżeli mowa o stratach materialnych – całkowity szacunkowy koszt odbudowy i odbudowy Ukrainy pod koniec 2023 roku wyniósł 486 mld USD, o 75 mld USD więcej niż pod koniec 2022 roku- podaje Trzeci Rapid Damage and Needs Assessment (RDNA3), raport przygotowany przez rząd Ukrainy, Grupę Banku Światowego, Komisję Europejską i Organizację Narodów Zjednoczonych.

 

Autor: Mikołaj Kamiński

 

Analiza OSW: https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/komentarze-osw/2024-02-23/drugi-rok-wojny-ofensywa-rosji-strategiczne-zludzenia-zachodu 

ECFR: https://www.politico.eu/article/europeans-think-ukraine-lose-war-russia-survey/ 

Jak w ciągu dwóch lat zmieniła się Ukraina i Europa?: https://www.politico.eu/newsletter/eu-confidential/vdl-2-0-how-europe-and-ukraine-have-changed-two-years-into-russias-all-out-war/ 

Analiza Defence24: https://defence24.pl/wiadomosci/dwa-lata-wojny-w-ukrainie-i-co-dalej-skrzypczak-korowaj-kurnosow-defence24week-67-wydanie-specjalne 

Rp.pl: https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art39889291-dwa-lata-od-rosyjskiej-inwazji-kiedy-skonczy-sie-wojna-na-ukrainie 

Macron o NATO: https://www.theguardian.com/world/2024/feb/27/sweden-rules-out-sending-troops-to-ukraine-after-nato-membership-agreed 

Jakie zagrożenia w 2024 roku? Podsumowanie Raportu MSC 2024

Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa

16 lutego 2024 r. zainaugurowana została 60. odsłona Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa i trwała do 18 lutego 2024 r. Co roku, podczas MSC omawiane są najważniejsze kwestie dotyczące bezpieczeństwa na świecie, a spotykają się na niej m.in. przedstawiciele rządów, organizacji międzynarodowych czy sił zbrojnych oraz wielu ekspertów, przedstawicieli biznesu czy społeczeństwa obywatelskiego. MSC jest największą konferencją tego typu na świecie – zazwyczaj pojawia się na niej ok. 450 prelegentów. Pełna lista wraz z nagraniami z wystąpień dostępna jest w linku poniżej. 

Oprócz corocznej flagowej konferencji, MSC regularnie zwołuje głośne wydarzenia poświęcone konkretnym tematom i regionom oraz publikuje Monachijski Raport Bezpieczeństwa – coroczne zestawienie istotnych danych liczbowych, map i badań dotyczących kluczowych wyzwań w zakresie bezpieczeństwa. Tegoroczny raport zatytułowany „Lose-Lose?” (pl. Przegrana-Przegrana?) również znajdą Państwo w linku poniżej. 

 

Podsumowanie raportu

Raport zawiera szereg danych i analiz dotyczących aktualnych zagrożeń dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Dane wynikają ze współpracy MSC z wieloma instytucjami i ekspertami, w tym z The Armed Conflict Location & Event Data Project (ACLED), Global Trade Alert, der International Energy Agency (IEA), International Monetary Fund (IMF) oraz The International Institute for Strategic Studies (IISS). Jak czytamy na stronie MSC,

„Monachijski Raport o Bezpieczeństwie 2024 analizuje dynamikę o efekcie „przegrany-przegrany”, która jest stymulowana, gdy coraz więcej rządów priorytetowo traktuje względne zyski, zamiast angażować się we współpracę o sumie dodatniej i inwestować w porządek międzynarodowy, który pomimo swoich oczywistych wad może nadal pomagać w powiększaniu przysłowiowego tortu z korzyścią dla wszystkich. Raport stymuluje również debatę na temat tego, w jaki sposób partnerzy transatlantyccy i podobnie myślące państwa mogą zrównoważyć dwa trudne wymagania: przygotowanie się na znacznie bardziej konkurencyjne środowisko geopolityczne, w którym myślenie o względnych zyskach jest nieuniknione, oraz ożywienie rodzaju współpracy, bez której trudno osiągnąć bardziej inkluzyjny globalny wzrost i rozwiązania palących globalnych problemów.”

W tegorocznym Raporcie między innymi przeczytamy o sytuacji we wschodniej części Europy, o regionie Indo-Pacyfiku, czy o konflikcie na Bliskim Wschodzie.  W raporcie poruszone zostały również kwestie zmieniających się modeli gospodarki, aktualnego stanu klimatycznego czy światowego wyścigu w rozwoju technologicznym oraz zagrożeń z nim związanych.

 

Europa Wschodnia i Bliski Wschód

W kwestii sytuacji w Europie Wschodniej Nicole Koenig ekspertka ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa UE i Leonard Schütte ekspert ds. europejskiego bezpieczeństwa i międzynarodowych organizacji, podkreślają jak istotną rolę odgrywa wojna na Ukrainie w kształtowaniu się tego regionu – chodzi głównie o kraje znajdujące się w tzw. szarej strefie, pomiędzy Wschodem, a Zachodem. „Gruzja, Mołdawia i Bałkany Zachodnie również odczuwają wpływ rosyjskiego nacisku. W rękach członków UE i NATO leży zmniejszenie szarej strefy. Oznacza to aktywne wspieranie krajów na ich drodze do członkostwa w UE i NATO oraz wyznaczanie bardziej ambitnych kamieni milowych na tej drodze.” (s.52) 

Jeśli chodzi o toczący się konflikt na Bliskim Wschodzie Amadee Mudie-Mantz i Sophie Witte – doradcy polityczni MSC – uważają, że „wiele będzie zależeć od tego, czy Iran i jego sojusznicy będą dalej eskalować konflikt na różnych frontach. Zagrożenia Huti dla globalnego handlu na Morzu Czerwonym już skłoniły USA i Wielką Brytanię do ataków na jemeńskie cele w styczniu 2024 roku.” – o czym pisaliśmy w styczniowym przeglądzie BM –http://www.rodm-poznan.pl/mozliwe-zawieszenie-broni-miedzy-izraelem-i-hamasem-stany-zjednoczone-ponownie-atakuja-rebeliantow-z-ruchu-huti-oraz-baze-wojskowa-w-iraku/Wiele będzie również zależeć od tego, w jaki sposób Izrael prowadzi operacje w Strefie Gazy i czy może znacząco złagodzić trudną sytuację ludności cywilnej, a prezydent USA Joseph Biden ostrzegł rząd Izraela przed „masowymi bombardowaniami”. Wiarygodny i inkluzyjny plan długoterminowego porozumienia politycznego i zarządzania Strefą Gazy po wojnie będzie miał kluczowe znaczenie.” (s. 68)

 

Klimat i nowe technologie

W rozdziale o klimacie mowa m.in. o coraz to pogarszającej się sytuacji na świecie – kluczowej dla bezpieczeństwa rosnącej temperatury, która mogłaby wzrosnąć o nawet 2.5 do 2.9 st. Celsjusza. Jednak autorka tekstu Julia Hammelehle, zauważa przesłanki nadziei dla polepszenia sytuacji – mowa tu o coraz bardziej konkurencyjnych cenach technologii energii odnawialnej dzisiaj uważanej już za „energie dającą wolność”. „Perspektywy nie są jednak aż tak ponure. Ponieważ odnawialne źródła energii stają się coraz bardziej konkurencyjne cenowo, a zielone technologie stanowią podstawę przyszłych gałęzi przemysłu, inwestycje w czystą energię i jej wdrażanie gwałtownie wzrosły. Kryzys energetyczny w konsekwencji wojny Rosji z Ukrainą zwiększył dynamikę, podkreślając wartość odnawialnych źródeł energii jako „energii wolności”, które zmniejszają zależność od krajów OPEC i podatność na kaprysy rynków ropy i gazu. Cele gospodarcze, geopolityczne i klimatyczne są zatem coraz bardziej zbieżne. Jednak nadając priorytet krajowym interesom gospodarczym i bezpieczeństwu, a nie globalnym potrzebom klimatycznym, kraje ryzykują zahamowanie postępu w kierunku zerowej emisji netto i pozytywnej transformacji.” (s. 87)

Jintro Pauly, ekspert ds. obronności i technologii, podkreśla jak ważną rolę odgrywają nowe technologie w dzisiejszym świecie. Rozwój nowych technologii, m.in. sztucznej inteligencji, już dzisiaj ma znaczący wpływ na polu walki, a z czasem będzie on przybierał na znaczeniu. Rozwój technologii niesie ze sobą zarówno wiele korzyści w sferze ekonomicznej czy społecznej, ale też wiele zagrożeń, o których pisze autor artykułu w Raporcie MSC. „Nieuregulowany wyścig sztucznej inteligencji niesie ze sobą ryzyko. Systemy sztucznej inteligencji spowodowały już różne incydenty, a problem ten się pogłębia. Realistyczne modele generujące obrazy i filmy pogłębiają problem dezinformacji. Systemy rekrutacji do pracy i wykrywania oszustw oparte na sztucznej inteligencji wykazywały uprzedzenia rasistowskie lub seksistowskie. Złośliwi użytkownicy mogą nadużywać generatywnych systemów sztucznej inteligencji, aby na przykład uzyskać instrukcje dotyczące produkcji broni chemicznej. Wreszcie, potencjalne wojskowe zastosowania sztucznej inteligencji również niosą ze sobą zagrożenia dla bezpieczeństwa. Modele AI czasami działają nieprzewidywalnie, co może mieć fatalne konsekwencje, jeśli zostaną zastosowane w systemie uzbrojenia. Systemy uzbrojenia AI z ograniczonym nadzorem ludzkim lub bez niego również rodzą pytania dotyczące odpowiedzialności za potencjalne zbrodnie wojenne, które takie systemy mogłyby popełnić.” (s. 99)

 

Autor: Mikołaj Kamiński

Raport MSC 2024: https://securityconference.org/en/publications/munich-security-report-2024/ 

Strona MSC: https://securityconference.org/en/ 

O konferencji Defence24: https://defence24.pl/polityka-obronna/rozpoczyna-sie-monachijska-konferencja-bezpieczenstwa 

Agenda tegorocznej edycji wraz z nagraniami: https://securityconference.org/en/msc-2024/agenda/ 

Pełna lista zaproszonych gości: https://securityconference.org/assets/user_upload/240216_MSC_2024_List_of_Confirmed_Participants.pdf

Jaka przyszłość dla Sojuszu Północnoatlantyckiego?

Niecałe ćwierć wieku temu Polska wstąpiła do sojuszu NATO, a już w przyszłym miesiącu, 12 marca 2024 roku przypada 25. rocznica tego znaczącego dla naszego bezpieczeństwa momentu. 

 

Kontrowersje dotyczące wypowiedzi D. Trump’a

W ostatnich dniach zarówno w mediach jak i w wypowiedziach polityków i ekspertów słyszymy komentarze dotyczące słów D. Trump’a wypowiedzianych w zeszłą sobotę podczas trwającej kampanii prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych.

„Jeden z prezydentów dużego kraju zapytał mnie: cóż, proszę pana, jeśli nie zapłacimy i zostaniemy zaatakowani przez Rosję, czy będzie pan nas chronił? Odpowiedziałem: -Nie zapłaciłeś? Zalegasz z płatnościami? -Tak, przypuśćmy, że tak było. -Zatem nie, nie będę was chronił. Właściwie zachęcałbym ich [Rosję], żeby zrobili z wami co tylko chcą. Musisz opłacać rachunki.”

Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=CW1W0Rt8tKY&ab_channel=GlobalNews 

Słowa zostały wypowiedziane w typowym dla D. Trump’a stylu i choć w aktualnych okolicznościach brzmią poważnie, powinniśmy do nich podchodzić z należytą rozwagą. 

Pierwszym powodem jest jedna ze strategii komunikacyjnych Trump’a polegająca na używaniu podczas przemówień prostego i dosadnego języka, który trafia do odbiorców i może być łatwo zapamiętany. Sposób w jaki przemawia D. Trump nie jest zbytnio popularny w polityce, a szczególnie mało słyszany jest w Europie – głównym odbiorcy powyższych słów. Ten sam przedmiot dyskusji może być zaprezentowany w radykalnie odmienne od siebie sposoby i w ten sposób może również być on odebrany przez opinie publiczną. Jak zaznacza prof. Lewicki w wywiadzie dla PAP, Trump lubi tego typu drastyczne sformułowania, żeby obudzić inne państwa, które nie wywiązują się ze zobowiązań finansowych na rzecz wspólnego bezpieczeństwa.

Po drugie, należy mieć na uwadze, że słowa wypowiadane podczas kampanii wyborczej zazwyczaj mają na celu mocniejszy wydźwięk. Politycy chcą być usłyszani, chcą, żeby się o nich mówiło i chcą, aby to co mówią było lub wydawało się być przełomowe. Wypowiedzi często mają na celu przedstawić dany problem w oczywistym świetle w sposób umożlwiający odbiorcy (wyborcy) utożsamienie się z nim i większe przywiązanie do jego rozwiania. Zatem należy rozróżnić słowa wypowiadane podczas kampanii, a czyny wykonywane w czasie prezydentury. 

Po trzecie, jak przypomina prof. Katarzyna Pisarska, opinie D. Trump’a na temat NATO są znane od dłuższego czasu, Trump nawet wspominał o wycofaniu Stanów Zjednoczonych z sojuszu. Kontynuując wypowiedź, prof. Pisarska mówi o szeregu doradców obecnych za czasów w pierwszej kadencji zarówno w Białym Domu jak i w Departamencie Obrony, świadomych wartości Sojuszu, których potencjalnie może zabraknąć podczas przyszłej możliwej administracji Trump’a. 

 

Jak zatem może wyglądać przyszłość europejskiej obronności?

Patrick Saint-Paul, redaktor naczelny działu międzynarodowego Le Figaro, w artykule dla dziennika komentuje: naszedł czas pobudki dla Europy apelując dalej o zwrócenie uwagi na słowa Trump’a i zaznaczając, że bezpieczeństwo Unii europejskiej w niebezpiecznym stopniu jest zależne od Stanów Zjednoczonych, którym zawdzięcza najdłuższy okres pokoju od czasów Rzymskiego Imperium.

Naiwnie wykorzystała to do zmniejszania inwestycji we własne bezpieczeństwo. Spośród 31 członków NATO, tylko 11 osiąga poziom 2% PKB w wydatkach wojskowych. Francja plasuje się na szczycie skali z wynikiem 1,9%… daleko w tyle za Stanami Zjednoczonymi (3,5%).

Warto zaznaczyć, że Polska zajmuje się na drugim końcu skali, zajmując pierwsze miejsce, wyprzedza Stany zjednoczone. Wydatki w 2023 wyniosły 3.9% PKB, w 2024 r. wraz z Funduszem Wsparcia Sił Zbrojnych mają wynieść 4.2% PKB. Patrick Saint-Paul dodaje:

Zamiast narzekać na kolejny cios, Europa musi pilnie stawić czoła dwóm poważnym zagrożeniom: rosyjskiemu atakowi i porzuceniu przez amerykańskiego sojusznika. Pomimo trudności budżetowych, poziom 2% wydaje się śmieszny, biorąc pod uwagę, o co toczy się gra. Europa musi wydawać więcej i lepiej, aby się dozbroić i w końcu zorganizować swoją zbiorową obronę, jeśli chce stać się wiarygodną siłą. Dla Europejczyków najgorszym koszmarem Trump’a byłby „układ” z Rosją, kosztem Ukrainy i Europy, aby zdystansować ją od Chin i lepiej przeciwdziałać głównemu zagrożeniu. Ameryka Bidena nie jest dużo bardziej uspokajająca. Ona również pewnego dnia odwróci się od Starego Kontynentu, by stawić czoła chińskiemu wyzwaniu. Nadszedł czas, aby Europa się obudziła. Czy to usłyszy?

Prof. Katarzyna Pisarska z kolei podkreśla, że w Europie musimy uświadomić sobie, że Ameryka się zmienia.
Nie chodzi tu o europejską armię – o tym w ogóle nie ma mowy. Pozostaną armie narodowe. Natomiast wewnątrz NATO to skrzydło europejskie musi być znacznie silniejsze. Musimy być w stanie sobie poradzić z ewentualną inwazją, nawet jeżeli Amerykanie nie będą się w tę wojnę angażowali.

Podchodząc z należytym dystansem do słów wypowiadanych przez D. Trump’a, nie wprowadzając ogólnej paniki, należy pamiętać o możliwych bliżej lub dalej sięgających zmianach w amerykańskiej polityce i amerykańskim społeczeństwie, co może mieć istotny wpływ na strukturę Sojuszu Północnoatlantyckiego. Mając to na uwadze, państwa członkowskie Sojuszu powinny opierać swoje strategie na potencjalnej obronie własnej, przy zmniejszonym wsparciu Amerykanów. 

 

Autor: Mikołaj Kamiński

 

Reakcje polskich polityków na słowa Trump’a:

https://www.euractiv.pl/section/bezpieczenstwo-i-obrona/news/reakcje-polskich-politykow-na-deklaracja-trumpa-ws-wspolnej-obrony-nato/

Analiza wykorzystywania języka przez D. Trump’a: 

https://tiffanymarkman.medium.com/an-analysis-of-president-donald-trumps-use-of-language-74a76c3d062b 

Wypowiedź prof. Katarzyny Pisarskiej dla DGP: 

  1. https://www.podkasty.info/katalog/podkast/4078-DGPtalk_Dzieje_si%C4%99_%C5%9Bwiat/Amerykanie_s%C4%85_zm%C4%99czeni_wojnami 
  2. https://forsal.pl/swiat/usa/artykuly/9431466,slowa-trumpa-o-nato-rosja-putin-bedzie-testowac-nato-pisarska.html 

Wypowiedź prof. Lewickiego: 

https://www.pap.pl/aktualnosci/prof-lewicki-trump-postanowil-uderzyc-w-stol-chce-w-nato-nikt-nie-jezdzil-na-gape-0 

Artykuł Le Figaro: 

https://www.lefigaro.fr/vox/monde/otan-l-heure-du-reveil-a-sonne-pour-l-europe-20240212 

Wykres poziomu wydatków wojskowych: 

https://www.washingtonpost.com/politics/2024/02/12/nato-countries-defense-spending-gdp-trump/ 

Dlaczego powinniśmy rozmawiać o transhumanizmie? O chipie Elon’a Musk’a

28 stycznia po raz pierwszy w historii ludzkości człowiekowi został wszczepiony chip. Autorem tego zabiegu jest firma Neuralink wraz z jej przedstawicielem Elon’em Musk’iem. O ile możemy mówić, że jest to moment przełomowy, o tyle jest on również kontrowersyjny, gdyż potencjalnie zbliża nas do idei transhumanizmu i opisywanego przez nią postczłowieka. 

 

Czym jest transhumanizm i dlaczego powinniśmy się nad nim pochylić?

Transhumanizm jest prądem intelektualnym, który zakłada, że obecny gatunek człowieka jest jedynie formą przejściową (Całus, 2018). Uznaje się, że człowiek w tej postaci, którą znamy dzisiaj jest jedynie częścią procesu ewolucji, nie jest on jednak człowiekiem docelowym, przejawem najwyższego stopnia ewolucji, za którego wielu go uważa. Docelową formą człowieka, do której kieruje nas transhumanizm jest tzw. postczłowiek, czyli istota ulepszona dzięki wykorzystaniu między innymi nowoczesnych technologii. Jednakże istotny jest stopień ulepszania człowieka, który w rozwiniętym etapie uniemożliwi połączenie człowieka dzisiejszego z postczłowiekiem. W tym stadium rozwoju postczłowiek stałby się już odmienną istotą. 

Transhumanizm jest tematem, nad którym powinniśmy debatować, aby poprzez debatę podnosić poziom społecznej świadomości korzyści i zagrożeń płynących z rozwoju w tej dziedzinie. Najchętniej poruszanym z tematów dotyczących transhumanizmu zdaje się być tajemnica nieśmiertelności człowieka, inaczej mówiąc zatrzymania biologicznych procesów starzenia się. Ponadto mówi się między innymi o poszerzeniu zdolności do przyswajania wiedzy (zjawisko nazywane superinteligencją) jak i przyspieszenia procesów uczenia się, ale też ulepszania istniejących zmysłów czy możliwość lepszego kontrolowania swojego umysłu, a nawet kontrolowania innych urządzeń za pomocą myśli. 

Połączenie człowieka i technologii może przynieść również wiele potencjalnych korzyści dla osób z niepełnosprawnościami, o czym wspominał Elon Musk, przedstawiciel firmy Neuralink. Musk komentując pojawienie się chipu o nazwie Telepathy (pl. telepatia) piszę w swoim poście na portalu X między innymi o chęci przywrócenia władzy w kończynach ludziom, którzy ją stracili – its initial users will be people who have lost the use of their limbs. Kontynuując, dodaje w typowym dla Musk’a stylu: wyobraźcie sobie, że Stephen Hawking mógłby komunikować się szybciej niż mistrzowie szybkiego pisania czy [amerykańscy] aukcjonerzy. To jest cel [Telepathy]. Najbardziej nagłaśniany cel Elon’a Musk’a wydaje się być szczytny, lecz należy mieć na uwadze dalsze działania i projekty, do których może doprowadzić rozwój tej, jeszcze do niedawna surrealistycznej, technologii. 

 

Poprawianie ludzkości a bezpieczeństwo na świecie

Powinniśmy zastanowić się jak potencjalny dalszy rozwój podobnych technologii może wpłynąć na bezpieczeństwo na świecie. W ciągu najbliższych 15 lat przepełnionych między innymi dynamicznym rozwojem sztucznej inteligencji oraz potencjalnym rozwojem rozwiązań „poprawiających” ludzkość, które spowodowane będą zwiększonymi inwestycjami w tych dziedzinach, doświadczymy zapewne rewolucyjnych przemian. Pytaniem, które należy sobie zadać jest kierunek, w którym będą rozwijać się nowe technologie oraz ich ograniczenia. 

Z jednej strony, jeśli ograniczenia w postaci regulacji prawnych nie będą wyprzedzać rozwoju technologicznego może dojść do chaosu, w którym część technologii będzie wykorzystywana przeciwko ludzkości na korzyść interesów mniejszości. Z drugiej strony, zbyt daleko posunięte ograniczenia mogą doprowadzić do opuszczenia pędzącego pociągu rozwoju technologicznego, a co za tym idzie oddania głosu tym, których regulacje ograniczają w mniejszym stopniu. Uważam, że należy podejść do tego tematu zwracając uwagę na każdy jego szczegół oraz potencjalne kierunki rozwoju i zmiany, które często są bardzo trudne do przewidzenia, a jednocześnie zdarzają się w zatrważającym tempie. Tutaj pytanie choć proste, to odpowiedź na nie jest złożona: co dalej?

 

Autor: Mikołaj Kamiński

 

Artykuł wyjaśniający genezę idei łączenia technologii z ludzkim mózgiem przez firmę Neuralink: https://waitbutwhy.com/2017/04/neuralink.html#part2 

Telepathy – pierwszy chip testowany na mózgu człowieka: https://www.scientificamerican.com/article/elon-musks-neuralink-has-implanted-its-first-chip-in-a-human-brain-whats-next/ 

O telepatii za pomocą chipu: https://www.technologyreview.com/2017/04/22/242999/with-neuralink-elon-musk-promises-human-to-human-telepathy-dont-believe-it/ 

Szerzej o transhumaniźmie i postczłowieku: Całus Krzysztof. 2018. Transhumanizm – wizja nowego człowieka. Studia z Historii Filozofii, 4(9)/2018, s. 237

Raport Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych na temat zagranicznej dezinformacji oraz sytuacja na granicy Stanów Zjednoczonych z Meksykiem, a wybory w Stanach Zjednoczonych 

Raport Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych na temat zagranicznej dezinformacji

W zeszły wtorek, 23 stycznia, Europejska Służba Działań Zewnętrznych (EEAS) opublikowała raport na temat zagranicznej dezinformacji (2nd EEAS Report on Foreign Information Manipulation and Interference Threats). Jest to już drugi raport dotyczący tej kwestii opublikowany przez EEAS (pierwszy został opublikowany w lutym 2023 roku).

Raport oparty jest o 750 analiz przeprowadzonych między 1 grudnia 2022 roku a 30 listopada 2023 roku przez Europejską Służbę Działań Zewnętrznych. Według raportu najwięcej treści o charakterze dezinformacyjnym płynie z Rosji i z Chin. Według podanych informacji Ukraina nadal zajmuje pierwsze miejsce na liście krajów dotkniętych problemem dezinformacji (160 odnotowanych przypadków). Na drugim miejscu są Stany Zjednoczone – 58 przypadków, a na trzecim Polska, gdzie zauważono 33 przypadki.

Głównymi treściami, których dotyczyła manipulacja, były przemówienia polityków, światowe szczyty (szczyt NATO, szczyt G7 czy spotkania Rady Europejskiej), negocjacje dyplomatyczne oraz wydarzenia związane z wyborami i referendami. Ponadto w przestrzeni internetowej pojawiała się dezinformacja dotycząca naruszeń bezpieczeństwa na świecie (strzelaniny, kryzysy), konfliktów zbrojnych czy oficjalnych wizyt międzynarodowych.

Wśród 750 przypadków badanych przez EEAS, odnotowano ponad 4000 kanałów informacyjnych (stron internetowych, portali społecznościowych), na których pojawiały się treści manipulujące informacjami. Najpopularniejsze z nich to Telegram i X (dawniej Twitter), ale również nowe, nieznane w szerszym gronie platformy.

Dalej czytamy w raporcie o wpływie sztucznej inteligencji na bezpieczeństwo informacyjne, która, jak podaje EEAS, jest na tę chwilę „raczej ewolucyjna niż rewolucyjna”.

 

Raport EEAS : https://www.eeas.europa.eu/sites/default/files/documents/2024/EEAS-2nd-Report%20on%20FIMI%20Threats-January-2024_0.pdf 

https://www.euractiv.pl/section/demokracja/news/750-prob-destabilizacji-przez-dezinformacje-raport-ekspertow-ue/ 

 

Sytuacja na granicy Stanów Zjednoczonych z Meksykiem, a wybory w Stanach Zjednoczonych 

Według doniesień The Economist, czy The Wall Street Journal, oraz wielu innych wpływowych źródeł, kryzysowa sytuacja na granicy może stanowić potencjalne zagrożenie dla szans na ponowny wybór Joe Biden’a na stanowisko prezydenta. W konsekwencji, narastający problem z liczbą migrantów przekraczających granicę, może dodatkowo przyczynić się do wzrostu poparcia dla kandydata opozycji Donalda Trump’a.

Kryzys na granicy objawia się znacznym wzrostem liczby migrantów przekraczających granicę Meksyku ze Stanami Zjednoczonymi. Statystyki pokazują, że liczba ta drastycznie wzrosła z 458 000 w 2020 roku do 2,5 miliona w 2023 roku. Przewiduje się, że w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2024 roku wyniesie ona 785 000.

Ten stan rzeczy wydaje się zacierać dotychczasowe różnice w podejściu do kwestii imigracji, które były wyraźnie podkreślane przez obu głównych kandydatów przez ostatnie lata. Zmiany w narracji po stronie demokratów, mogą przyczynić się do wzrostu poparcia dla strony, która przedstawia bardziej zdecydowane stanowisko w tej kwestii – partii republikańskiej.

Coraz częściej można zauważyć krytykę ze strony demokratów dotyczącą podejścia administracji do kryzysu na granicy. Krytyka dotyczy najczęściej kwestii nadwyrężania budżetów miast, braku wystarczających środków na pomoc finansową dla migrantów oraz problemów logistycznych.

Mimo wysiłków administracji Joe Bidena w celu rozwiązania trwającej sytuacji, takich jak zwiększona obecność patrolowa na granicy czy środki finansowe na wsparcie amerykańskich miast, Republikanie starają się wykorzystać ten kryzys na swoją korzyść. Nawiązują oni do kryzysu na Ukrainie i ich postawy wobec dalszego wsparcia. To może mieć wpływ na realizację planów Biedn’a dotyczących polityki międzynarodowej w kontekście powstrzymania Putina przed kontynuacją wojny. 

 

Autor: Mikołaj Kamiński

 

https://defence24.pl/geopolityka/czy-granica-z-meksykiem-wplynie-na-wynik-amerykanskich-wyborow-w-2024

https://www.economist.com/leaders/2024/01/25/how-the-border-could-cost-biden-the-election 

https://www.theguardian.com/us-news/2024/jan/27/biden-border-deal-senate 

https://www.wsj.com/articles/politics-may-heighten-the-border-crisis-gop-deal-2024-election-b6cdfd86 

https://www.nytimes.com/2024/01/30/us/politics/biden-border-crisis-immigration.html 

https://www.rp.pl/polityka/art39665441-usa-kryzys-rozmywa-podzialy-polityczne-w-sprawie-imigracji

Wybory prezydenckie w Finlandii, Szwecja bliżej NATO

Finlandia

28 stycznia w Finlandii odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich, w której zwycięstwo odniósł były premier Alexander Stubb z centroprawicowej Partii Koalicji Narodowej. Na podstawie częściowych wyników Stubb zdobył 27,2 % głosów i zmierzy się w drugiej turze z Pekką Haavisto, kandydatem Zielonych, któremu udało się zgarnąć 25,8 % głosów. 

Druga runda planowana jest na 11 lutego. 

„Oczywiście miło jest być pierwszym po pierwszej rundzie, ale wszystko zaczyna się od nowa jutro rano; wybory zaczynają się od nowa” Stubb powiedział dziennikarzom. 

Alexander Stubb wycofał się z polityki po porażce w wyborach parlamentarnych w 2017. Twierdzi, że do powrotu do życia politycznego przekonał go atak Rosji na Ukrainę w 2022. 

Frekwencja wyborcza wyniosła 74,9 %. 

 

Szwecja/ NATO

Turecki parlament ratyfikował rozszerzenie NATO o Szwecję. Mimo, że Szwecja rozpoczęła starania o członkostwo w NATO już w 2022 po inwazji Rosji na Ukrainę, Turcja z decyzją zwlekała długo usprawiedliwiając zwłokę szwedzkim wsparciem dla kurdyjskich grup rebelianckich takich jak Partia Pracujących Kurdystanu. W czerwcu Szwecja wprowadziła surowsze przepisy antyterrorystyczne.

Jedynym państwem, które jeszcze nie zatwierdziło rozszerzenia sojuszu o Szwecję są Węgry, pomimo wcześniejszych obietnic, że nie dokonają tego jako ostatnie. Kwestia nie została jeszcze poddana pod głosowanie w węgierskim parlamencie. Victor Orban zaprosił premiera Szwecji Ulfa Kristerssona do Budapesztu w celu rozmowy o dwustronnych stosunkach węgiersko-szwedzkich. Szwecja zaproszenie jednak odrzuciła. „Rząd Szwecji nie widzi powodu do negocjacji z Węgrami” stwierdził szwedzki minister spraw zagranicznych Tobias Billström, ale dodał, że oba państwa „mogą prowadzić dialog i nadal dyskutować nad kwestiami.”

 

Autor: Julia Makurat

 

Euractiv, Finlandia: Alexander Stubb wygrywa pierwszą turę wyborów prezydenckich https://www.euractiv.pl/section/demokracja/news/finlandia-alexander-stubb-wygrywa-pierwsza-ture-wyborow-prezydenckich/ 

Politico, Finland’s Stubb and Haavisto head for runoff in presidential election https://www.politico.eu/article/finlands-stubb-and-haavisto-head-for-runoff-in-presidential-election/ 

Euractiv, Turcja zatwierdziła Szwecję w NATO. A co z Węgrami? https://www.euractiv.pl/section/bezpieczenstwo-i-obrona/news/turcja-zatwierdzila-szwecje-w-nato-a-co-z-wegrami/

BBC, Turkey parliament backs Sweden’s Nato membership https://www.bbc.com/news/world-europe-68076829 

Możliwe zawieszenie broni między Izraelem i Hamasem, Stany Zjednoczone ponownie atakują rebeliantów z Ruchu Huti oraz bazę wojskową w Iraku

Zespół Regionalnego Ośrodka Debaty Międzynarodowej w Poznaniu, ma przyjemność przedstawić Państwu nowy format publikacji, który dotyczył będzie szeroko rozumianego bezpieczeństwa międzynarodowego. Raz w tygodniu chcielibyśmy zaproponować Państwu artykuł poświęcony aktualnej sytuacji na świecie, przedstawiając krótkie podsumowania najważniejszych decyzji i wydarzeń w zakresie bezpieczeństwa i obronności. Zależy nam również na zwróceniu Państwa uwagi na tematy, które odchodzą od powszechnego rozumienia bezpieczeństwa międzynarodowego jako sztuki zapobiegania konfliktom. Tematy, które chcielibyśmy poruszyć w przyszłych artykułach to sprawy, które mają lub mogą mieć istotny wpływ na międzynarodową stabilność i współpracę. Chcielibyśmy, aby artykuły skłaniały do zadawania sobie pytań i poszukiwania odpowiedzi, ale przede wszystkim inicjowały merytoryczne debaty wśród naszych czytelników – o wartościach, o sposobach na rozwiązywanie ważnych spraw. Artykuły z założenia mają pełnić funkcję podsumowań lub krótkich analiz przedstawiających dany temat, których celem jest zachęcenie naszych czytelników do dalszego pogłębiania wiedzy na liczne tematy związane z bezpieczeństwem międzynarodowym. 

 

Konflikt między Izraelem i Hamasem – możliwe miesięczne zawieszenie broni (23.01.24)

Wieczorem 23 stycznia o godzinie 22:45, agencja Reuters podała informację potwierdzoną przez trzy źródła o możliwym zawieszeniu broni między Izraelem i Hamasem, którego warunkiem ma być wymiana więźniów. Wcześniejsza próba dwumiesięcznego zawieszenia broni zakończyła się niepowodzeniem z powodu obaw przedstawianych przez obie strony konfliktu. Rzecznik rządu w Tel Awiwie Ejlon Levy, oznajmił, że Izrael nie zgodzi się na zawieszenie broni z Hamasem, jeśli izraelscy zakładnicy nadal będą w niewoli, a Strefą Gazy dalej będzie rządził Hamas. Premier Izraela Benjamin Netanjahu zapowiedział, że Izrael nie zaprzestanie walki z Hamasem aż do całkowitego zwycięstwa. Z kolei przedstawiciel Hamasu oznajmił w NBC News, że Hamas nie będzie współpracował, dopóki Izrael całkowicie nie wycofa się z ich terytorium.

Aktualnie zarówno Hamas jak i Izrael, z dużą pomocą mediatorów z Kataru, Stanów Zjednoczonych i Egiptu zgodzili się przystąpić do negocjacji. Według ustaleń agencji Reuters, czas trwania zawieszenia broni został skrócony z dwóch miesięcy do trzydziestu dni, a jego głównym warunkiem jest wymiana zakładników zarówno przetrzymywanych po stronie Izraela jak i Hamasu. W tej kwestii strony są ze sobą zgodne. Wymiana miałaby być stopniowa – Izrael domaga się uwolnienia w pierwszej kolejności cywilów, a następnie żołnierzy. Hamas natomiast oczekuje przerwy w działaniach wojennych, uwolnienia palestyńskich więźniów oraz zwiększonej pomocy humanitarnej w Gazie. Szef zagranicznego wydziału politycznego Hamasu Abu Zuhri oznajmił: jesteśmy gotowi na wszelkie inicjatywy i propozycje, ale każde porozumienie musi prowadzić do zakończenia agresji i całkowitego zakończenia okupacji Gazy. Obie strony oznajmiły, że nie komunikują się między sobą, a jedynie za pośrednictwem mediatorów.

 

Stany Zjednoczone ponownie zaatakowały rebeliantów z Ruchu Huti oraz bazę wojskową w Iraku

Trzydzieści minut po publikacji informacji o potencjalnych negocjacjach Izraela z Hamasem reporterzy Sky News opublikowali informację o ataku przeprowadzonym przez Stany Zjednoczone na trzy obiekty w Iraku, które wykorzystywane były przez wspieraną przez Iran milicję. Należy podkreślić, że Iran jest największym sojusznikiem Hamasu, który wspiera finansowo. Centralne Dowództwo Stanów Zjednoczonych (US Central Command) na swojej stronie udostępniło informację o ataku:

„W odpowiedzi na ataki wspieranej przez Iran grupy milicyjnej Kataib Hezbollah (KH), w tym atak na bazę lotniczą al-Asad w zachodnim Iraku 20 stycznia, 24 stycznia o godzinie 12:15 siły CENTCOM USA przeprowadziły jednostronne naloty na trzy obiekty wykorzystywane przez wspieraną przez Iran grupę milicyjną Kataib Hezbollah i inne powiązane z Iranem grupy w Iraku. Ataki te były wymierzone w kwaterę główną KH, magazyny i lokalizacje szkoleniowe dla rakiet, pocisków i jednokierunkowych ataków UAV.”

Nie był to jedyny atak przeprowadzony przez Stany Zjednoczone. Dzień wcześniej, z pomocą Brytyjczyków i wsparciem Australii, Bahrainu, Kanady i Niderlandów doszło do kolejnych już uderzeń na terenie zachodniego Jemenu, a celem ataków byli jemeńscy Huti, którzy wspierają Hamas między innymi ostrzeliwując statki handlowe na Morzu Czerwonym w celu destabilizacji łańcucha dostaw. Ataki te, jak oznajmili przedstawiciele Huti, są przeprowadzane, aby okazać solidarność z Palestyńczykami. Informacja o przeprowadzeniu ośmiu ataków na terytorium Jemenu została potwierdzona przez brytyjskiego ministra obrony Grant’a Shapps’a oraz ministra spraw zagranicznych David’a Cameron’a. 

We wspólnym oświadczeniu możemy przeczytać, że „precyzyjne ataki mają na celu zakłócenie i degradację zdolności, których Huti używają, aby zagrozić globalnemu handlowi i życiu niewinnych marynarzy, i są odpowiedzią na serię nielegalnych, niebezpiecznych i destabilizujących działań Huti od czasu ataków naszej koalicji 11 stycznia, w tym ataków przeciw okrętowym pociskom balistycznym i bezzałogowym systemom powietrznym, które uderzyły w dwa statki handlowe należące do USA”

 

Autor: Mikołaj Kamiński

 

https://www.reuters.com/world/middle-east/one-month-gaza-truce-focus-intensive-talks-sources-say-2024-01-23/ 

https://www.nbcnews.com/investigations/hostage-talks-continue-israel-rejects-hamas-demand-full-idf-withdrawal-rcna134975 

https://www.cnn.com/2024/01/23/politics/us-strikes-iran-backed-militia-iraq/index.html 

https://www.euractiv.pl/section/bezpieczenstwo-i-obrona/news/jemen-kolejne-uderzenie-usa-i-wielkiej-brytanii-na-rebeliantow-huti/ 

https://www.reuters.com/world/middle-east/us-british-forces-carry-out-new-strikes-yemen-officials-2024-01-22/ 

https://www.aljazeera.com/news/2024/1/22/us-denies-yemens-houthis-claim-of-attack-on-us-military-cargo-ship

Trump wygrywa prawybory w Iowa, porozumienie państw bałtyckich

USA
Donald Trump uzyskując 52% poparcia wygrał prawybory w stanie Iowa zwyciężając w 98 na 99 hrabstw. Drugie miejsce zajął gubernator Florydy Ron DeSantis z 21% głosów, a trzecie była ambasador przy ONZ Nikki Haley zdobywając 19% głosów.

W swoim przemówieniu Trump mówił o szybkim zjednoczeniu podzielonego państwa, odniósł się również do Izraela i wojny w Ukrainie: „Rosja nigdy nie zaatakowałaby Ukrainy, gdybym był prezydentem. Putin i ja dobrze się dogadywaliśmy, dogadywaliśmy się bardzo dobrze- to dobra rzecz, nie zła rzecz.”

W niedzielę 21 stycznia Ron DeSantis ogłosił wycofanie się z  wyborów prezydenckich i poparcie dla Donalda Trumpa. Do rezygnacji doszło przed prawyborami Republikanów w New Hampshire, gdzie DeSantis odnotowywał jednocyfrowe poparcie.

W ten sposób ostatnią rywalką Trumpa została Nikki Haley, która twierdzi, że tylko ona jest w stanie pokonać w wyborach obecnego prezydenta USA Jo Bidena.

 

Państwa bałtyckie

Litwa, Łotwa i Estonia zapowiedziały budowę wspólnej linii obrony przed Rosją i Białorusią. Informację o porozumieniu w piątek 19 stycznia przekazał łotewski minister obrony Andris Sprūds po spotkaniu z Arvydasem Anušauskasem, ministrem obrony Litwy oraz z Hanno Pevkurem, ministrem obrony Estonii. 

Estonia ujawniła, że planowane instalacje obronne mają obejmować budowę 600 bunkrów wzdłuż granicy z Rosją. Litwa zapowiedziała kontynuację współpracy z USA w sprawie zakupu systemów artyleryjskich HIMARS. Łotwa swoje krótkoterminowe i długoterminowe pomysły na wzmocnienie ochrony granic ma przedstawić do końca stycznia. 

„Przed historycznym szczytem NATO w Waszyngtonie musimy zadbać o to, aby Sojusz był lepiej niż kiedykolwiek przygotowany do realizacji planów obronnych, wzmocnienie obrony powietrznej i przeciwrakietowej oraz gotowy do przeznaczenia większych zasobów na obronność” pisał łotewski minister obrony. Jednocześnie zapewnił, że państwa bałtyckie nie zaprzestaną wspierania Ukrainy. 

 

Autor: Julia Makurat

 

Defence24, Prawybory w Iowa. Trump deklasuje rywali https://defence24.pl/geopolityka/prawybory-w-iowa-trump-deklasuje-rywali

BBC, Ron DeSantis drops out of presidential race and backs Trump https://www.bbc.com/news/world-us-canada-68051757 

Euractiv, Wspólna linia obrony państw bałtyckich przed Rosją https://www.euractiv.pl/section/bezpieczenstwo-i-obrona/news/wspolna-linia-obrony-panstw-baltyckich-przed-rosja/

Dziennik Gazeta Prawna, Bałtowie zabezpieczą swoje granice. Strefa obrony przed Rosją i Białorusią https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykuly/9407548,baltowie-zabezpiecza-swoje-granice-strefa-obrony-przed-rosja-i-bialor.html